Hej
Tu siostra Anety jej sie znudzilo prowadzenie fbl wiec postanowilam wstawic jakies jej i moje zdjatko i moj ulubiony Anety wierszyk
ZABIłA !!!!!!!
Zabiła!
Naprawdę zabiła!
Krwią pobrudziła ścianę...
Teraz żałuje i bardzo płacze,
zaraz zaleje łzami pokój cały.
Zastanawia się, czy utopić się ?
Czy może lepiej powiesić ?
Modli się o litość i przebaczenie,
Mszę świetą odprawia w duchu
Za duszyczkę panny Joanny.
Zabita wczoraj z rana,
Przez łapkę okrutnej Hanny.
Biedna mała muszka
Już nigdy do życia nie wróci.
Fajne, prawda ?