photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 28 SIERPNIA 2015

#.31

Brakuje mi prądu - znów
jestem rozładowana przez miejską dżunglę
licznik wskazuje miłości minimum
paliwa potrzebuje bo inaczej umrę..
Brakuje nam prądu - znów
rozładowani przez miejską dżunglę
licznik wskazuje miłości minimum
potrzeba paliwa bo inaczej świat runie..

 

 

Ostatnie dni, tygodnie, miesiące były i w sumie dalej są mega męczące. Najbardziej męczy widok człowieka któremu nie zostało zbytnio dużo czasu, ale przecież każdy stwierdzi, że każdego to czeka. Hm może i tak, ale nie każdy musi patrzeć na człowieka któremu kończy się czas - przypadki są przeróżne.

Patrząc na takiego człowieka wiem, że o bólu i cierpieniu wiem mało, a w zasadzie nic nie wiem jedynie mogę się domyślać i współczuć. Nie chcę tego doświadczyć, ale skad wiem co mnie samą w przyszłości czeka? Bliskiej, dalekie? Dzięki nastałej sytuacji nie myślę o tym, a przynajmniej staram się juz tego nie robić. Chcę cieszyć się każdym nowym dniem  i wykorzystywać go w 100%. Długo chodziła i może chodzi za mną dalej głupota "głodówki" bo chcę być chuda. Jest wiele sposobów na to by być chudym nie głodząc się. Przez taką głupotę można zrobić sobie ogromną krzywdę - dziś to wiem, a raczej jestem na drodzę do tego by się o tym przekonać i nawet nieźle mi idzie ;). Po co mam sobie odmawiać czegoś dzisiaj? Skoro jutro moge tego nie dostać, w ogóle już moge tego nie dostać. Po co mam sobie odmaiwać czegokolwiek? Dostałam szanse na bycie tutaj i powinnam to docenić - robię to. Doceniam je. Życie jest kruche, ale jest jedno i trzeba zadbać o nie jak najlepiej! :)

Każdy człowiek jest inny, ma rózne podejścia do pewnych spraw, ale bywają w życiu takie sytacje, które naprawdę potrafią powywacać wszystko do góry nogami. Wtedy człowiek zmienia się albo na lepsze, albo gorsze. Ale to nie znaczy, że w tej "lepszej" stronie nie ma tych gorszych momentów, a w tej "gorszej" stronie nie ma tych lepszych. Wiem sama po sobie jak to jest. Często mam tak, że powydzieram się jak gupia na najbliższych, ale mam straszne wyrzuty sumienia, nie zawsze o nich im mówię dlatego często uważają mnie za złośliwa małpę bez serca. Nikt tak nie ma? Nie rozumie?

Często chce dobrze dla drugiej osoby, ale robię tak wielki nacisk, że wygląda to jak straszne narzucanie własnej woli i wychodzi na to, że chcę postawić na swoim i że jak powiem tak ma być. Nie umiem przekonać ludzi do tego, że wcale nie jest tak jak oni myślą, ale jak rozpocznie się dyskusja to wyniknie z niej jeszcze, że człowiek broniąc siebie wychodzi na pyskatego. Nigdy nie chciałam być dla najbliższych zle, nie miałam nigdy złych zamiarow. Naprawdę często bywało tak, że moje zamiary odbierali tak jakbym myslala tylko o sobie. Nigdy tak nie bylo i nie jest. Chcę dobrze, naprawdę robię wszystko co moge by było dobrze.

Przez ostatni czas przestałam mówić o swoich problemach tak jak kiedyś. Uważam, że nie są one takie powazne by móc się z nich zwierzać i czekać na jakieś rady. Owszem człowiek czasami potrzebuje rozmowy by się wygadać, ale u mnie chyba nie występuje to często ostatnio porownując z innymi latami, czy miesiącami. Też mało rzeczy już mnie denerwuje, rutyna chyba przyzwyczaja :). Pocóż ciągle się prosić o coś i tworzyć nacisk, skoro można usiaść i poczekać, wkurza czekanie, ale czasami zostajemy wynagradzani. Tak przynajmniej myślę.

Po co stale narzekać na kogoś skoro samym się nie jest idealnym? :)

Może warto usiąść i poszukać błędu w sobie, a nie ciagle narzekać na kogoś i codziennie wytykać mu stare i nowe błędy?

 

Czas na zmiany. Tym razem wiem, że to naprawdę czas na ogromną zmiane.

 

 

 

Nie mam przyjaciół. Bywaja momenty w ktorych brakuje mi kogos takiego. Wtedy zastanawialam sie dlaczego inni maja swoja 'ekipe' i wychodza gdzies razem, a ja nie mam takich ludzi. Kiedys przeszkadzalo mi to bardziej, teraz jestem juz raczej przyzywczajona i nie zamarwiam sie tym tak. Moze to nie teraz jest mi dane miec takich ludzi? Ale jak nie teraz to kiedy? Moze i bym ich miala, ale jestem po prostu taka, ze nie lubie 'imprezowac' jak to teraz wiekszosc ludzi. Moge wyjsc gdzies, ale nie po to zeby sie ochlac tylko po to by naprawde spedzic milo czas, powyglupiac sie, pospacerowac, posmiac. Chociaż czasami mam takie humorki, że mogą odrażać, ale ostatnio często się hamuje.

Malo takich ludzi juz jest ktorzy spedzaja milo razem czas przede wszystkim na trzezwo :)

 

 

 

Jeśli coś kochasz, puść to wolno.
Kiedy do Ciebie wróci - jest Twoje.
Jeśli nie, nigdy Twoje nie było.

 

Komentarze

wrzesniowamamusia Bardzo Ładnie :)
Pozdrawiam i Zapraszam do mnie xD
28/08/2015 15:46:52

Informacje o aneeczkkaaa


Inni zdjęcia: 127. atanaja patkigdja patkigdNiech Miłość Zawsze Zwycięża!!! mnilchasja patkigdja patkigdKlasztor Kamedułów bluebird11Ul schodowa felgebelZnak ogrodowy felgebelNapisy na scianie felgebel