#taksobiewspominamy z Olą <3 #
no pamiętne dni za małolata . gdy naszym zmartwieniem było że musimy się rozstać i czekać do samego rana żeby znowu się spotkać ... Tak sobie myślę , że wcześniej było innaczej ... Teraz to wgl inne z nas osoby ; każdy ma swoję życie. Każdy dorósł ..
Ale brakuję mi tych chwil iż
gdy Ola mieszkała na kurdwanowie , spędzanie czasu z bliskimi osobami Olą ,Kamilą , Michałem ,Danielem ,Pawłem i mogłam bym tak pisać i pisać bez końca ;o
pomyśleć tylko to łza się kręci w oku że tu już 4 lata się nie odzywamy do siebie ;o . Chciałabym naprawić to co się spierdoliło między nami wszystkimi . Nawet nie wiem kiedy to się stało .. ;o każdy poszedł w inną stronę...
A gdy mijamy się na ulicy to nawet bez słowa ;o To najbardziej boli ;/ bo byliście bliscy mojemu sercu a dziś jak by nieznajomi . Tego się NIE ZAPOMINA ... mam taką malutką cichą myśl , że kiedyś to się naprawi .. może bez jednej osoby ale ON BĘDZIE nadal w MOIM SERDUSZKO ;c tak właśnie tak ! brakuję Mi go ;c
czasami nie daję sobie z tym wszystkim rady .. szkoła ,dom,trenigi . Zawsze w takich chwilach szłam do Ciebie a dziś ? jedynie mogę liczyć tylko na siebie... no trudno takie życie mam nadzieję że WSZYSTKO SIĘ UŁOŻY ta jak powinno ;/
Sama nie wiem czego chcę ;/ ...
Dobra rozpisałam się , koniec tych żalów
. a tak wgl udanych mikołajków życzę kociaki :*