A więc to bylo tak...
Kilka filiżanek miłości, trzy łyżki cierpliwości, łyżeczka hojności i szklanka życzliwości.
Dosypać garść śmiechu i szczyptę troskliwości, wymieszać chęci ze szczęściem a następnie dodać dużo wiary i całość bardzo dokładnie wymieszać. Na koniec wlać do foremek z akceptacji, odstawić na kilka miesięcy i podać osobie z którą chcemy spędzić resztę życia.
Działa, testowane...