Hey :)
A więc dziś było spoko dzionek. Rano poszłam w malinki, ale zaczoł deszcz padać i się wróciłam. A więc postanowiłam pojechać do Kraśnika, aby złożyć kopie świadectwa i zaświadczenia. W Kraśniku najpierw spatkałam Ewcię , pochodziliśmy po " TRÓJCE" poszłysmy do internatu, a tam jakaś kolonia, i tylu fajnych chłopakoów było . Potem poszłam gdzieś i pod BIEDRONKĄ spotkałam Gosię :D, potem przyszedł jej brat (Paweł) i poszliśmy do LONDYNU i do CHAPIONA (bo zgłodniałyśmy), ale nic ciekawego nie było, więc poszliśmy do jakiegoś baru na hamburgery :P Na przystanku spotkałam Agę :D(była u babci). Potem migiem do busa i do domciu. Wróciłam gdzieś koło 16.30.
Wieczorkiem pograliśmy w siateczkę w tym samym składzie co zawsze.
Jutro moze maczyk w siatkóweczkę WÓLKA : RUDNIK.
A co do zdjęcia to robione na ognisku klasowym w Zakrzóku na stadnionie, bylo spoko :P
Narazie już koczę,bo mi się pisać nie chce.
Papa.
Pozdro dla osób które dziś spatkałam i dla tych co zawsze, czyli pozdro 4 all :D
BYE :*:*