:) i już po :)
dziś mijają dwa tygodnie :)
jest cudownie...
tylko podróż poślubna nam się nie udała
jechaliśmy do Włoch tym autokarem który wpadł do rowu pod Wenecją
ale jeszcze to sobie odbijemy :]
i póki co fotek-notek będzie mało bo w Krk nie mam kompa i netu :(