Nie wiem na jak długo. Nie wiem nawet czy na stałe. Wiem, że brakuje mi zdjęć i wiem, że zmienił się mój do nich stosunek.
Nie potrzbuję lustra, kompaktu, statywu, przysłon, modelek, akumulatorków. Już nie. Jeśli ktoś pamięta moje wcześniejsze fotografie tutaj umieszczane to może się rozczarować tym, co zamierzam tu wrzucać :)
Co się zmieniło w tym czasie? Bardzo dużo. Nie chcę pisać, żę wydoroślałam, że zmądrzałam. Takie oceny są wg mnie zawsze zbyt pochopne. Z pewnością się zmieniłam
Stęskniłam się, a "tęsknota boli / tęsknota zabija mnie", więc żeby się nie dać zabić...
Witam Was wszystkich ponownie :)