Nie chce mi się dzisiaj absolutnie nic.
Pewnie kolejny dzień spędzę na czytaniu książek. Niedługo biblioteka stanie się moim drugim domem.
Czekam na jebanego listonosza już drugi tydzień, wiem że to nie jego wina. Sklep przez który zamawiałam zrobił sobie urlop -.- Szkoda tylko że postanowili klientów poinformowac dopiero po dokonaniu zamówienia zamiast umieścic jakieś ogłoszenie. Taka sytuacja.
***
Kawa, śniadanie, papieros, książka
To taki plan dnia
Taki chwilowy..
__________________________________________________
Zostaw mnie, ale zabierz moje myśli..