tak zajrzałam na chwilę, a tu zdjęcie i wpis już bardzo nieaktualny..
z Nim, skończyło się, tak nagle, a może już dawno się skończyło tylko tego wcześniej nie zauważyłam
tak to była moja odważna decyzja,
czy żałuje? absolutnie nie, to nie miało być sensu
ani dla mnie, ani dla Niego
mineło 3 miesiące
jak się mam ? raz lepiej raz gorzej
w prac trochę się chrzani, albo to ja mam złe podejście, jak to zmienić, czy w ogóle
dopadła mnie wawa, a raczej jej ciemna strona, ta od cdf..
ale bym tam chętnie wróciła, było inaczej
ech tyle myśli, przemyśleń, marzeń, planów, wyobrażeń
Błagam napraw....
mnie...