Dziś odkryłam, że mam nowego pieprzyka.
a poza tym nic sie nie wydarzyło.
Tęskniłam za wszystkimi ale będąc tutaj jestem tak samo sama.
Skreślam kolejne dni, zaraz strzelą 23 latka ;<
To niiiiiiiiiiiiiiiiiic. i wszystko.
troche niepełnosprawna, lekko przeciorana przez los ale ciagle syrenka
Panie chirurgu lece, a dacie mi już w końcu spokój?
no i może nowe kolanko? ^^
PS. ten wygrany lotek w altusie to nie mój był < chlip chlip >