Było sobie szczęście... związało się z miłością.
Urodził im się smutek.
Miłość odeszła, szczęście umarło.
Smutek dorastał i zmienił się w Nerw.
Nerw rósł i rósł i wyrósł na Żal.
Jaki się stał, taki się stał. Umarł jako Żal.
" Miłość odchodzi. Szczęście umiera. Smutek przemija. Nerw jest w każdym. A żal zostaje ZAWSZE. ''