"Tak często Cię widzę, choć tak rzadko spotykam.
Smaku Twego nie znam, choć tak często Cię mam na końcu języka."
W końcu doczekałam się weekendu <3 niestety mija on zdecydowanie za szybko. Ten tydzień strasznie mi się dłużył, a czwartek w szczególności. Trzy bloki w planie zdecydowanie męczą. Dobrze, że wieczorem mogłam trochę odreagować wychodząc do znajomych :)
Kolejny tydzień zapowiada się całkiem ciekawie: dwa konkursy, więc coś czuję, że na lekcjach sobie spokojnie nie posiedzę. Ciągłe próby czasami bardzo męczą, ale zawsze motywacją jest powtarzane zdanie: Ja nie dam rady? Ja?! Alleluja i do przodu :D
Dzisiaj trochę krócej. W mojej głowie siedzą aktualnie gatunki dziennikarskie, historia mediów, środki masowego przekazu, polski system medialny i wszystko, co z tym tematem związane. No ale przecież Łódź już niebawem, bo w piątek , a tam trzeba się jakoś popisać, prawda?