W szkole jak zwykle dużo śmiechu ...
Na matematyce w klasie nr. 10 zostałam prześwięcona wodą przez naszego sazanownego ucznia D. Rapciaka ;P
Byłam mokra - nie dużo ale zawsze coś <hahaha>
Na początku w-fu znosilismy krzesła oraz ławki na halę,aby były gotowe na jutro gdyż 6 klasa pisze testy.
Życzę powodzenia ;)
Polski - jak zwykle okropne nudy ;/
Technika - fajna lekcja. Lubię technikę :D Składalismy origami ;)
było zabawy ...
Fizyka - pierwsza lekcją z panią Wietrzyk ;) Było zabawnie i ogólnie fajnie ...
Chemia - jak zwykle stres ;P Ale nie było najgorzej ;)) Otrzymywanie soli trudnorozpuszczalnych itp. Oddane zostały kartkówki :D Poszło mi świetnie - dostałam 5 he he
Angielski - Darek Kwak dostał ode mnie temperówką prosto w czubek głowy ;) Mówię od razu - to nie było celowe <lol2> ale śmiechu było :D:D
Najśmieszniej było na w-fie i pod koniec tej lekcji :D