photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 15 SIERPNIA 2014

https://www.youtube.com/watch?v=PMZ0X73GZA8


 

Już nie mam na sobie ani źdźbła Twojego dna. Tysiącami kąpieli próbowałam zmyć ślady Twoich pocałunków,wietrzyłam każdy zakamarek serca by w najmniej oczekiwanym momencie wiatr nie przywiał Twojego zapachu. Chciałam wyparzyć każde miejsce na ciele skażone przez Twoje kłamstwa,którymi mnie kiedyś nakarmiłeś. Jakie to było naiwne. Przecież nie istniał żaden dobry i skuteczny środek. Prócz czasu,który uśmiercił tragedie mojego życia. Kiedy czytam ulubione książki główny bohater nie przypomina mi o Twojej osobie. Nie doszukuję się Waszych podobieństw. Nawet najgorszy łamacz serc obchodził się delikatniej z kobietami niż Ty ze mną. Mówią,że każdy znajdzie powód by podziękować drugiemu człowiekowi. Gdybym musiała teraz złożyć Ci podziękowanie za cokolwiek jedynie co potrafiłabym z siebie wykrzesać to te ciche,niepewne dziękuje za to,że udało mi się pozbierać. Choć to w zasadzie tez nie jest Twoja zasługa.


 

Tylko on jest w stanie wywołać u mnie uśmiech od ucha do ucha jedną wiadomością, tylko on umie sprawić, że najgorszy dzień staje się najlepszy. Tylko jego usta mogą całować moje, tylko Jego oczy mogą wpatrywać się w moje, tylko jego dłonie mogą delikatnie obejmować mnie w pasie. Tylko z nim mogę planować wspólną przyszłość. Nie chce innego, nie chce pieprzonego ideału. Chce tylko Jego - denerwującego, z humorkami, ze wszystkimi wadami. Skradł mi serce jak jakiś złodziej i wygląda na to, że nie ma zamiaru mi go oddać.



Przestań się oszukiwać dziewczyno. Gdyby mu zależało to by znalazł sto sposobów, żeby się z tobą skontaktować. Nie odzywa się? Szuka sto powodów, dla których zawsze nie może. Przejrzyj na oczy, mała.


 

Dał mi na przykład to uczucie, gdy wydaje ci się, że za chwilę oszalejesz z pożądania. I wiesz przy tym na pewno, że się spełni. Umiał opowiedzieć mi o baśni o każdym kawałku mojego ciała. Nie było chyba takiego, którego nie dotknął lub nie posmakował. Gdy miał czas, pocałowałby każdy włos na mojej głowie. Każdy po kolei. Przy nim zawsze chciałam rozebrać się jeszcze bardziej.


 

 Oni widzieli w Nim skurwiela - Ja czułego człowieka. Oni widzieli Jego cyniczne spojrzenie i wredny półuśmiech - Ja widziałam smutek w oczach, i lekką nadzieję w uśmiechu. Oni widzieli inaczej - Oni Go nie znali.



 Zaletą obcych osób jest to, że potrafią powiedzieć Ci co myślą, nie patrząc na Twoje uczucia.



Nie mogę spać. Przyzwyczaiłam się zasypiać przy biciu twojego serca w asyście równego oddechu. Gdzie podziały się te spokojne, bezpieczne noce?


 

 Jesteś grzeczną dziewczynką i zawsze nią byłaś, lecz w głębi duszy uważasz, że życie to coś więcej niż wieczne przestrzeganie zasad i łakniesz nieznanego.


 


 

Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika andzia983.