przed zawodami
Ostatnio skakałam właśnie na tych zawodach,więc jadę sobie z Barletką do Dziemian na trening z myślą ,że spokojnie sobie poskaczemy coś małego. Na miejscu okazało się, iż trening będzie wyglądał zupełnie inaczej - zamienił się w pokaz dla obozowych dzieciaczków, trenował mnie sam p. Marcin i ku mojemu zaskoczeniu usłyszałam same pochwały(wszystko zostało dokładnie skomentowane do dzieci, bo pokaz został ukartowany za moimi plecami specjalnie dla nich). Miło było również usłyszeć to iż mamy spore możliwośći na skoki 130cm i to, że chce mnie zabrać we wrześniu na zawody (110cm).
Nie ma to jak skakach oksera 125cm i jeszcze mieć spory zapas ;)
Szoda tylko , że nie mam żadnych zdjęć, za to po treningu Barletka została obfotografowana z każej strony :p
mój mały czempion <3