Siemacie .... :D
Na początku opowiem moją przykrą historie z dzisiaj
A więc byliśmy z Michałem na rowerach mmhhmm i w parku tam gdzieś, przypadkiem wpadłem do jeziora ale ok ok nie utonołem :D
Gdyby nie Michał to bym tego nie pisał ... Dzięki Michał
Miłego łowienia Michał :D
jakoś nie mam ochoty pisać. Narkaa.! ; )
Czasami upadamy tylko po to, aby sprawdzić kto nas złapie.