Are you strong enough to stand
protecting both your heart and mine?
Jestem rozczarowana, tak małą ilością magii wokół mnie. Nie ma tych detali, które ułatwiałyby targowanie się z życiem, tempo jest bardzo szybkie. Uciekają mi chwile, ważne, nieważne, małe, duże. Wszystkie. Niezapamiętuję ich, zapominam. Moje spojrzenie jest mgliste, jakby coś (ktoś?) usilnie starało się zacierać wszystko co widzę, skutecznie usuwać. To irytujące.
Wdycham własce perfumy, dotykam ręką gładkiego policzka. W moich czterech ścianach unosi się gęsta zawiesina dzwięków, które otulaja mnie, ogłuszają myśli. Mój kawałek świata oddycha własnym tlenem.