Dodano: 6 LISTOPADA 2011
lepapillonemacie
ha to ja !
aczkolwiek ja na pogrzebie nie byłem straasznie dawno, moze to by mnie ruszyło
bo ja zazwyczaj beksa byłem, ale teraz włąsnie nie
siemielniane
rozmarzyłaś mnie trochę o materacu. brak myśli i ta specyficzna pustka (a mam wrażenie, że piszesz i znasz to uczucie - no chyba, że z samotności na siłę dopatruje się wspólnych cech) jest fajna kiedy się jej nie ma i straszna w swojej obojętności kiedy przychodzi
emptiness
emptiness
Kompletny brak punktu zaczepienia. Kompletny brak myśli. Nic. Zero.
Dziś chcę położyć się do łóżka i zniknąć. Wtopić się w materac i nie być.
Akurat dziś, kiedy nie mogę sobie pozwolić na żadne znikanie.
Komentarze
lepapillonemacie
ha to ja !aczkolwiek ja na pogrzebie nie byłem straasznie dawno, moze to by mnie ruszyło
bo ja zazwyczaj beksa byłem, ale teraz włąsnie nie
06/11/2011 23:41:03
imprressio
A co jest dziś?
Wszystko jest wszystkim i mnie to z tropu zbija.
Mogę biec, ale do kogo, gdzie i po co?
Wszystko jest wszystkim i mnie to z tropu zbija.
Mogę biec, ale do kogo, gdzie i po co?
06/11/2011 20:12:39
siemielniane
rozmarzyłaś mnie trochę o materacu. brak myśli i ta specyficzna pustka (a mam wrażenie, że piszesz i znasz to uczucie - no chyba, że z samotności na siłę dopatruje się wspólnych cech) jest fajna kiedy się jej nie ma i straszna w swojej obojętności kiedy przychodzi
06/11/2011 19:23:09
