Tytuł dość kontrowersyjny - celowo! Doszły mnie słuchy, że plotki osiągnęły poziom hard i mówiono, że nie ma mnie w
szkole, bo jestem w ciąży. A tu jeb, Madzia po 30tu dniach powróciła, na nieszczęście plotkarzy, bez brzucha :)
Nie martwcie się, dziecko by ze mną nie wytrzymało, dlatego też nie planuję go robić (chociaż pewnie częśc z was tego
oczekiwało, hehe). Żałuję teraz, że wcześniej wspomniałam o szpitalu, bo nie dajecie mi spokoju z pytaniami,
co mi się dzieje. Nie zmienię już tego, więc postanowiłam o tym napisać.
Przestanę w końcu unikać odpowiedzi i owszem - mam cukrzycę. W szpitalu byłam 10 dni, ale resztę czasu przesiedziałam
w domu. Dlaczego? Pewnie część z was tego nie zrozumie (a może i zrozumie), ale po prostu trudno było mi się odnaleźć w tym wszystkim. Myślisz, że jesteś zdrowy, a tu nagle wysyłają Cię prosto z przychodni rodzinnej do szpitala.
Tam męczą Cię antybiotykami, pobieraniem krwi, kroplówkami, smrodem, brudnymi łazienkami, ohydnym jedzeniem... Uwierzcie (mam nadzieję, że po tym co napisałam, nie będzie to dla was problemem), to nie pomaga :). Nie mówiąc już o wcześniejszych wydarzeniach, które miały miejsce jeszcze przed chorobą, a raczej świadomością, że ją mam. Na szczęście mam kilka osób, które mnie ciągle wspierały i jakoś stanęłam na nogi.
I kilka wyjaśnień dla tych, co nie mają zielonego pojęcia o cukrzycy - nie, nie mam jej dlatego, że jadłam dużo słodyczy, nie można się nią ode mnie zarazić i nie jest czymś, przez co całkowicie muszę zmienić swoje życie. Wystarczy się z nią
pogodzić i można normalnie funkcjonować (tak, tak jak wy!)
Wstaję rano, mierzę cukier, biorę insulinę, jem, 2h później mierzę cukier, i tak w kółko.
Właściwie nie wiem, kto to przeczyta, czy w ogóle ktokolwiek - napisałam to, bo stwierdziłam, że lepiej będzie, jeśli się dowiecie. Dlaczego? Trochę wkurwiają mnie te wszystkie spojrzenia w szkole, jakbym była jakąś trędowatą (czy o chuj
chodzi, nie wiem). Zresztą i tak byście się dowiedzieli od osób trzecich :)
A co do zdjęcia, darujcie sobie złośliwe komentarze, że DZIÓBEK, wybrałam pierwsze z brzegu, po prostu chciałam
dodać tę notkę :D
Z POWAŻANIEM, "CUKIEREK"(if you know what i mean)
formspring
Użytkownik andfuckit
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.
Inni zdjęcia: Dla mnie już czwartek patusiax395Zapraszam! thevengefuloneKolejna wylinka pamietnikpotworaKaruzela Arka Noego bluebird11Zegar kolejowy ? ezekh114Blu-tu. ezekh114Przygoda na greckiej Evii 4/4 activegamesPrzygoda na greckiej Evii 2/4 activegamesPrzygoda na greckiej Evii 3/4 activegamesPrzygoda na greckiej Evii 1/4 activegames