dawno mnie tu nie było, a wypadałoby napisać kilka słów, więc jak mam chwilkę czasu, czekając na obiad (brawo mama), to coś skrobnę.
zdjęcie z początku mojej i Konia 18tki, było zajebiście <33 z wielką chęcią powtórzymy ten dzień w tym samym miejscu, bo jezioro i domki były prze chuj :D
przede wszystkim chciałam wam wszystkim podziękować, że zechcieliście ze mną świętować ten dzień, za prezenty, a szczegołnie jeden od serca :)
i że tak dobrze się z wami bawiłam :D
a dzisiaj byłam z dałnem lesbijką Natalią i bylo chujowo :/ hahah <3
dejm, chcę już, żeby minęły te 2 tygodnie, bo smutek :(
i wiem, że muszę unieść, by słuchać tej melodii, krzyku samotnych serc, rzuconych na chodnik.
byłem taki głodny uniesień, doznań, uczuć, że dziś ktoś moje serce musi podnosić z bruku.
mówią: pokutuj, gdy nienawiść odżyła, z liną na krtani, lub żyletką na żyłach,
życie to chwila, więc biegniemy ku niej, a ty znajdziesz mnie w tym biegu, bo to rozumiesz.
Użytkownik andfuckit
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.