WRZESIEŃ...
to jakaś totalana katastrofa...
ale tak to jest: KLASA MATURALNA WELCOME :d
WSZYSTKO SIĘ WALI...
"Kiedy stwierdzisz, że nie warto próbować,
Że zbitych fragmentów lustra nie umiesz dopasować,
Przyjdzie pora, powiem: "chodź tu",
Spojrzę Ci w oczy i zaczniemy od początku
Nieważne jak jest źleee, bo
Ja nie odejdę stąd [ja nie odejdę stąd]
Wezmę Cię za rękę i razem naprawimy to...'