Baaaardzo stare zdjęcie ale mi sie podoba...
Nie ograniam. Masakra.
W dodatku niektórzy wcale mi tego
nie ułatwiają gdyż nawet się nie odzywają
i nie ma z kim porozmawiać...
Supcio. A taki był fajny dzień...
Przy tej okazji dziekuje mojemu Marcelkowi,
który jest taki kochany i mojej Justynce
z która mozna rozmawiac godzinami....
Ogromny dylemat i ten ból, że nie moge tego
zrobic chociaz bardzo chce :(:( Dobija mnie to bardzo.
Z niecierpliwoscia czekam na mojego kochanego skarba. Kocham Cię :*:*:*
Już niedługo blisko Ciebie :):):*:*o niczym innym nie marze :):):*:*
Wielka miłość już na zawsze....