`będziesz bał się moich spojrzeń,
choć przecież dam Ci to,
co chciałeś zawsze mieć.
a kiedy znajdziesz w końcu siłę,
skrępuję Cię, owinę wpół.
chodź, nie wahaj się
nawet nie zdążysz krzyknąć,
że to sprawia ból.
więc nie broń się,
nie tłumacz nic.
rozbieraj mnie.`