Pozostałe zdjęcia widoczne dla użytkowników posiadających konto PROKup konto PRO
Informacje o anariona
O sobie: Wiesz, dla mnie świat zawsze wydawał się dziwny, niezrozumiały. Ludzie byli inni niż ja! Czułam się z tego powodu źle... Byłam zagubiona i bardzo samotna. Płakałam, płakałam codziennie, wieczorem do poduszki, gdy nikt nie widział, gdy nikt nie słyszał. Dawniej sprawiało mi to ulgę, dziś... Dziś płaczę, bo się do tego przyzwyczaiłam, potrzebuję ich, potrzebuję je tak samo jak tlenu, by oddychać, by żyć! Koleżanki tak do końca nie wiedzą, kim jestem, jaka jestem - ukrywam swoje prawdziwe oblicze, swoje prawdziwe ja!!!
Czy to źle? Nie wiem, sama nie wiem... Ty pewnie wiesz...
Rodzina, dom...
hmm... Czekaj... Zamknę oczy, wtedy będzie mi lepiej o niej, o nim myśleć! Wtedy Cię okłamię, powiem Ci jakąś zmyślaną historię- jak ja ich KOCHAM, jak ona mnie KOCHA! Zamknę oczy i perfidnie Cię oszukam. Nie zrobię tego specjalnie, to tak samo z siebie...
Widzisz, jestem już strzępkiem nerwów, wykończona fizycznie i psychicznie, choć bardziej to drugie. Co jakiś czas się ciacham, pierwsze ciecia były prawie niewidoczne, każde następne są coraz głębsze... Czy ja się powoli zabijam? Ktoś kiedyś powiedział, że samobójcy to TCHÓRZE! Czy ja jestem tchórzem? Nie chcę nim być! Chcę być zwykłym człowiekiem, zwykłą dziewczyną! Chcę kochać i być kochaną, czy to dużo? No, powiedz! Ty wiesz przecież wszystko...
Znowu mam depresję... Starsza krzyczy, ojciec przyszedł do domu pijany. Już nie mogę, idę do łazienki. Biorę ze sobą tabletki. Dziś zrobię inaczej, dziś zacznę i skończę...
Tak...
Tak biorę tabletkę, potem następną i następną...
Skończyły się...
Niedobrze, oj niedobrze...
Patrzę do lustra... Boże, jaka jestem biała, przekrwione oczy, blade usta. Źle ze mną, brzuch mnie boli, kręci mi się w głowie, czuję że zaraz...
Budzę się...
Gdzie jestem? W niebie? Nie, w niebie nie ma takich ostrych lamp, nie ma bólu...
aaaaa ziemski ból! Więc żyję... Dlaczego, kur***, dlaczego?
Płaczę jak dziecko, nie mogę się pogodzić z tym, że mnie odratowali. Nienawidzę ich, nienawidzę...
Ty sam wiesz, co ja teraz czuję, Ty jeden...
Wiesz, co się stało? Odwiedził mnie mój chłopak! To taki dziwny związek. On chce być zarówno moim przyjacielem i chłopakiem, czy to jest realne? Powiedział mi kiedyś, że mnie KOCHA, ja Mu nie odpowiedziałam... Nie mogłam, nie umiałam. Czułam się okropnie, nie chciałam, nie chcę Go ranić... A jednak. A jednak to zrobiłam!
Pyta się, dlaczego? Głupie pytanie, głupie...
Nie umiem Mu tego powiedzieć, wyjaśnić, nikomu...
Czy to jest chore? Czy ja jestem chora?
Przytula mnie, tak po prostu. A ja...
A ja nie potrafię odwzajemnić tego uścisku. Czuję, że ręce mam przyklejone do ciała. Nie mogę ich podnieść, nie potrafię!
- Przepraszam- szeptam i zaczynam płakać.
Płaczę...
Co za wstyd! Nie chcę, aby On widział, że łzy mi lecą, że jestem słaba, bezbronna...
- Idź stąd!- krzyczę...
Nie chcę Go, nie chcę Go w tej chwili...
NIE!!!
On mnie chyba nie rozumie...
A Ty?
Ściska mocno moją rękę, patrzy się tak dziwnie.
- Idź!!!- wołam jeszcze głośniej. Połykam łzy, tak ich dużo, te głupie i niepotrzebne łzy! Nic gorszego nie mogłeś już wymyślić...
Do pokoju wpada pielęgniarka, wyrzuca MOJEGO chłopaka, myśli, że to przez Niego się tak zdenerwowałam. A ja niczego nie prostuję, wydaje mi się to wygodne, nie chcę nic wyjaśniać, nie chcę nic mówić o swoim życiu, to moja sprawa, wyłącznie moja... Prawda?
Po paru dniach wypuszczają mnie na "wolność". W domu coś się zmienia, wszyscy mi nadskakują, są dla mnie mili... OBŁUDNICY... Niedługo wszystko powróci do normalności...
Siostra jest na mnie zła, zła, ponieważ zrobiłam takie głupstwo! Jak się dowiedziała, że wylądowałam w szpitalu, siadła na ziemi i płacząc ciągle powtarzała: "DLACZEGO?". Ona nigdy nie płakała, zawsze była silna, SILNA. Zazdrościłam jej tego, nie tylko tego...
Rozumiesz to?
Hehe pewnie tak, Ty wszystko rozumiesz...
Dlaczego jesteś taki doskonały?
Zapalam papierosa... mmmm... Dawno nie jarałam, teraz wydaje mi się, że najbardziej tego potrzebuję! Ty uważasz inaczej, myślisz, że nie mam racji, że Ty ją masz... Do tego złościsz się, nie lubisz, gdy palę.
Moje konta:U Pani Jadzi hahaha-Offtop: Blade Loki -Com: Blade Loki -Fora: South Park: Youtube: Bmezine: Tibia: Tibia2: Moj 2gi pb: Wlatcy Moch: Wildcat!!!: Katie na fotce : teksty org-pl: stronka z teledyskami: Bash hahaha xD: MANGA & ANIME: Evanescence: Forum Evanescence: MYSPACE :