OJ SIę DZIłO!!! na zdjęciu: od lewej mąż, ja, i tatulek sandrulki, i kawałek mami Sandi!
fotka z dzisieja, przywitanie a'la taty hahah tak sobie powiedziane, czyt. Sandry tatulka, zarazem przywitaniem wczasowiczów czyli Sandry, mamy Sandry i Taty z nad morza
oj przywitaliśmy fotka wszystko wskazuje na to... a później Mój mąż, z "tatą" Moim a przede wszystkim Sandry, a zresztą każdy był każdym dla każdego, wracali trzymali się za ręce pitulali się, śpiewali, i tak aż do taksówki haha a później lepiej nie opowiadać. oj było gruuuuubooo!