Przez brak tego pieprzonego neta, zawaliłam wszystko... Ale już jestem spowrotem z wami!
Od dziś!
Bez zawalania, bez słodyczy, bez chipsów!
Tylko woda, woda, woda! Zielona herbata i duuuuuużo owoców i warzyw i naturalnych jogurtów.
No i codziennie ćwiczenia, nawet jeżeli będzie ich bardzo mało to muszę być!
Mam nadzieję, że o mnie nie zapomniałyście, potrzebuję was kochane! :*