Witajcie
Wyobrażacie sobie zaakceptować siebie?Czy to jest w ogóle możliwe?Ja ostatnio jeszcze bardziej się sobie nie podobam.Wszytko musi się zmienić.
Narazie zjadłam tylko drożdżówkę i wypiłam kawę.Jeśli dziś niegdzie nie wyjdę,to już nic nie zjem.Tylko zielona herbata,kawa i książki.Teraz mam Wyznania Gejszy i Motylki - o anoreksji,sama prawda.
Trzymajcie się
Inni zdjęcia: ... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24