'ona zawsze dostaje to czego chce'
a ona najprościej by nie zaprzeczać twierdzeniu,
udawała często ze pragnie czegoś..
tylko dlatego ze inni bardzo tego chcą...
albo gorzej..
ze czegoś nie pragnie...
by nie rozczarować tłumu.
niszczyła wszystko co miała
zaprzepaszczała wiele lat pracy,
ot tak po prostu pierdoliła wszystko,
i choć cholernie ją to bolało
wolała wmawiać sobie
ze "jest szczęśliwa, na swój nowy betonowy sposób"