photo by S.
edit by K.
____________________________________________________
Lubię popatrzeć na siebie, gdy tylko wstanę po południowej drzemce
Śledzę szlaczki od poduszki na twarzy
Zmrużone oczy to tylko roztarte czarne kreseczki rzędu rzęs
Usta w rozkosznym grymasie przeciągania
Kręgosłup kręg po kręgu zatacza fale
Lubię siebie taką ciepłą, niezdarna i nie idealną
Mam tylko chwile..
Nim znów stanę się kobietą z dużymi oczami, kształtnymi ustami, nienaganną fryzurą
Na długich nogach, stawiającą pewne kroki...
Znów...trzęsie się cały mój świat