like you do

Jolko, nie usypiaj na mnie :( Wygląda jakbym Cie smyrała palcem po twarzy O.o

Zaraz jadę nad jeziorko z moim Skarbusiem i jego rodzicami. W takie ciepłe dni jedynym rozwiązaniem sa jeziora. Od piatku do niedzieli w pracy, skisne tam z tych upałów. Stałam się obiektem westchnień wśród dzieci. Zawsze przyciągam dziwne rzeczy, magnes na zło. 

Wydaję mi się, że wchodzimy na wyższy etap. Rozmawiamy wiecej i szukamy czegoś co będzie nas usatysfakcjonowywać rezem. To dobrze, ciesze się ścieżkami porozumień. Miłość, zrozumienie i cierpliwość, ponad wszystko. Czas tylko sprzyja na naszą korzyść, a na szczęście mamy calutkie życie. Miła wizja. Uroczo być kimś ważnym w życiu innego człowieka. Aneczka cieszy siekażdym dniem.

Ostatnio nie mam żadnych rozterek, nie potrzebuję chyba użalania się. Fukncjonuje lepiej, promienieje. Mam tylko mniej czasu na siłownie, zaczyna mnie to niepokoić. Nie odpuszczę. Daje mi to przyjemność i wiem, że mogę naprawdę wiele osiągnąć. Radość z każdych zakwasów i efektów, dodaje siły na wiecej. Cieszę się, że zaczęłam od początku roku tą przygodę z siłką. Odmieniło to moje nastawienie w pewien sposób.

Jest mi za gorąco, ide pod prysznic. Kurierzy, czemu od kilku dni nie umiecie do mnie trafić? :c