Niby nie warto przejmować się opiniami innych.
Ale niekiedy wiele niedomówień i kłótni powodowane są przez słowa.
Na pierwszy ogień gdy kogoś się poznaje obserwuje się go.
Ale nie zawsze jest to zgodne.
Prawda czy nie?
I tak i tak.
Zachowanie jest różne w stosunku do sytuacji.
Osoba, która nie chce aby poznano jej słabe strony broni się.
W jaki sposób? Nie, nie udaje.
Po prostu robi głęboki wdech i śmieje się z tego, mimo iż ją to boli.
Dlaczego nie warto pokazywać tego co się naprawdę czuje?
Powód jest prosty.
Zawsze ktoś to wykorzysta.
Lepiej jest przemilczeć z uśmiechem niż się rozpłakać.
Taka prawda, niestety, albo stety.
Zastanawiając się na drugi ogień idą opinie wnioskowane przez osoby trzecie.
Nie powinno się nigdy tym kierować.
Jeżeli ktoś jech chamski wymyśli najgorsze rzeczy jakie przyjdą mu do głowy.
Ktoś inny może z kolei przesłodzić.
Każdy z nas odbiera tą samą osobę inaczej.
Jeden jej nie lubi, drugi kocha, trzeci by zabił, czwarty nosił na rękach.
KAŻDY ma waldy i KAŻDY ma zalety.
Ale wpierw żeby wystawić mu ocenę trzeba go poznać samemu.
Nic na siłę.
Użytkownik amyly
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.