Gdy nie ma Cię obok, ja nie szlocham za Tobą,
ale gdy jesteś w pobliżu i tak zerkam na Ciebie ukradkiem,
to chciałabym, abyśmy wpadli na siebie - niby przypadkiem
i pogadali tak o wszystkim i o niczym.
Bo przecież nic się nie liczy, nic się nie liczy, nie liczy się nic.