Tak, smutek, smutek jeszcze raz smutek.
Jak to się mówi, dobra mina to złej gry, od pewnego czasu i ja potrzebuje takiej miny na swojej twarzy.
Kiedy to wszystko się skończy...?! Mam już tego dość.
Matura, choroba,lekarze, szpital, już na samą myśl robi mi się słabo...
MI KO, dzięki bardzo za wsparcie, nie wiem co bym bez Ciebie zrobiła,
dajesz mi motywacje na nowe, lepsze jutro. Teraz wiem, że mogę walczyć o to, czego najbardziej mi teraz potrzeba, spokoju !