photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 8 LIPCA 2011

przeszlosc

Historia jak z bajki, ja mloda wyjechalam za miloscia za granice on troche starszy po przejsciach. Niby zwykly dzien wydawac by sie moglo godziny poranne. ja jak zawsze w pracy. nagle do baru schodzi trzech mezczyzn zamawiaja kawe. rozmawiaja ze soba po cichu, a ja niemoge doslyszec w jakim jezyku, az wreszcie jedno krotkie slowo wypowiedziane troche glosniej dalo mi jasnosc ze to polacy. Mys" !odezwac sie czy nie?" jeden z nich placi za kawe i wychodza a ja rzucam tylko jedno zdanie po polsku "dowidzenia". ten najstarszy uslyszal i z pretesjami zdziwiony pyta sie czemu nie odezwalam sie wczesniej...

I tak to sie zaczelo. zaczeli wpadac coraz czesciej z rana na kawe przed praca, potem na piwko. Z Mwymieniamy czasem troche dluzsze spojrzenia, on zawsze placi choc nie jest szefem. Wpadaja coraz czesniej on tez.Milo jest  czuc ze sie chyba im podobam. M ktoregos deszczowego dnia przyjezdza rano z chlopakami, potem sam i znowu sam. pierwsza okazja zeby pogadac sam na sam. jest milo. jego blekit oczu przenika mnie na wylot. coraz bardziej mi sie podoba. Ale ja jestem juz zareczona... Ale ja codziennie czekam az on przyjedzie z niecierpliwoscia. ktoregos dnia nie przyjechal bo pojechal do Polski... Nic mi nie powiedzial a myslalam ze cos miedzy nami zaiskrzylo:( moze jest zajety? zonaty? przeciez jest starszy... boze ja nic o nim nie wiem tak naprawde.

Po tygodniu wraca proponuje ze pozyczy mi pare plyt z filmami ktore teraz przywiozl. Bez wahania sie zgadzam i tak to sie zaczelo...

Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika amorec.

Informacje o amorec


Inni zdjęcia: ... maxima24... maxima24Ja pati991gd... maxima24Ja pati991gd... maxima24Ja pati991gd... maxima24Ja pati991gd... maxima24