w XXI wieku, poczucie humoru spokojnie można nazwać chorobą psychiczną.
gdzie są te czasym kiedy paluszki służyły za papierosy, czerwony sok stawał się winem, a proszek z zozoli narkotykiem?
dlaczego zawsze gdy pada pytanie 'gdzie' mam ochotę odpowiedzieć 'w dupie' ?
co ma się stać to się stanie, ważne że nutelle w domu mam.
a jak kiedyś spotkam tego kogoś, kto robi to coś z moim życiem to zabawię się w Hitlera.
najśmieszniejsze momenty w twoim życiu, przypominają ci się w kościele. ;D
ze szczęściem jest jak z sikaniem w majtki : wszyscy to widzą, ale tylko ty czujesz ciepło.
życie jest gorsze od dresów.. nawet nie zapyta, czy masz jakiś problem, zanim kopnie cię w dupę.
już jako małe dziecko byłam inna. do dzieci, które zabierały mi zabawki z piaskownicy, darłam się na całą wieś 'kulwa, kup śobie!'.
jak nie będziemy dbać o środowisko, to możemy wszyscy zemrzeć, jak dinozaurowie. :D
nie dzwonię do ciebie, bo tęsknie, tylko dlatego, że masz fajne granie na czekanie.
w nocy nachodzi mnie w łóżku, napastuje moje ciało, delikatnie łaskocze i zaczyna ssać..i ssać. pieprzony komar.
gdy zaczynam się uczyć zaczyna do mnie gadać ściana, szklanka z herbatą tańczy cha-chę, a komputer woła błagalne 'WŁĄĄCZ MNIEE !'.
miałam porządek w pokoju. potem musiałam zdecydować w co się ubrać.
nigdy nie bój się próbować czegoś nowego. pamiętaj - amatorzy zbudowali Arkę, profesjonaliści Titanica.
nie pale, nie pije, nie klnę. o kurwa, papieros wpadł mi do wódki.
zraniłam faceta, kiedy mogę zgłosić się po odbiór Nobla ?
kurwiczka mnie bierze, gdy słyszę jak niektóre osóbki zmiękczają prawie wszyściutkie możliwe wyraziki w zdankach.
jak cię słucham to mam ochotę odrobić matmę.
jebnij kogoś książką w ryj i krzyknij 'facebook'.