- Byłam dziś na długim spacerze.
- I co spotkałaś kogoś?
- Tak.
- Kogo?
- Miłość.
- I co ci powiedziała?
- Powiedziała, że nie jest dla mnie.

pokochać jest łatwo trudniej zapomnieć...

Pasja...  Ci którzy jej nie mają uznają cię za dziwaka

Jedno słowo może zranić. Dwa słowa - doprowadzić do łez. Trzy słowa sprawią, że zwątpisz w sens życia. Ale to dopiero cisza zabija wszystko to, co najpiękniejsze.

Dwa dni z rzędu śnił mi się ślub

Budzisz się rano a w źrenicach jeszcze resztki wczorajszego słońca i szczęścia które uczestniczyło pare miesięcy temu. To tęsknota wiesz ?

I proszę, uważaj na słowa. Nawet tęsknota może być nieodwzajemniona

Kiedy Cię przytulam, zamykam oczy ze szczęścia.

Czasami kłamię kiedy pytasz się czy jest dobrze

Słuchawki do uszów i nagle życie automatycznie staje się teledyskiem.

Dla ciebie to moze tylko zwierze, ale dla mnie to więcej niż skarb.

Nigdy nie myślałam, że można kogoś tak bardzo pokochać, a później spotkałam Ciebie

taką mam zasade, pierdole fałszywych ludzi.

Kładł mnie spać sms-em "Dobranoc skarbie. Kocham cię." i budził telefonem "Hej kochanie! Jak się spało?." Tak teraz odszedł.

Kobieta jest jedną wielką epicką powieścią - są w niej wszystkie wątki - miłość, dramat, radość i codzienność.

Walcz a będziesz później z siebie dumny.

Lepiej się poddać niż męczyć dla zasady.

Budzisz się rano a w źrenicach jeszcze resztki wczorajszego słońca i szczęścia które uczestniczyło pare miesięcy temu. To tęsknota wiesz ?

Wierze tylko w siebie, bo wiem że sama siebie nie zranię.!

Czasami jedyne czego chcę to zamknąć się w swoim pokoju, leżeć, słuchać muzyki i płakać dopóki nie skończą mi się łzy

Upić się szczęściem by nie płakać więcej iść za rozumem, a nie za sercem.

Nie chciała usłyszeć prawdy. Nie chciała usłyszeć tego że musi jakoś żyć dalej. Pragnęła po prostu.. zresztą, sama już nie wiedziała czego pragnęła. Chciała być nieszczęśliwa. Wydawało jej się to właściwe i na miejscu.

nigdy nie każ mi wybierać. Bo jeszcze wybiorę źle ;(

: seria oddechów z dedykacją dla Ciebie.

Po prostu każde jego słowo wywarło zbyt duże piętno na życiorysie. Byle korektor i ruch zegarka w przód tego nie zmyje.

Nie kończę książek. Nie lubię ostatnich stron, ostatnich slow, ostatnich ujęć.

Lepiej być za młodym czy za starym na takie strony jak ta?

Kocham tylko tych co na to zasłużyli