Wiesz kto jest moim największym wrogiem?
Ja sama.
To był jeden z TYCH ciężkich dni...
Każdy mówi mi to samo.
Nie rozumiem dlaczego jestem taka uparta.
Za każdym razem się zniechęcam, chociaż wiem, że początki pracy nad sobą są trudne,
że nie widać efektów z dnia na dzień.
Na pewno czułeś kiedyś wielki strach
Że oto mija twój najlepszy czas
Bezradność zniosła cię na drugi plan
Czekanie sprawia że gorzknieje cała słodycz w nas
Ogromny zgrzyt znieczula nas na szept
Tak trudno znaleźć drogę w ciepły sen
Słowa zlewają się w fałszywy ton
Gdy nadwrażliwość jest jak bilet w jedną stronę stąd
Okłamali mnie z nadzieją że
Uwierzyłem i przestanę chcieć
Muszę leczyć się na ból i strach
Gdzie jest człowiek który z siebie sam pokaże mi jak ?
Dziękuję za Cierpliwość Diabła.