Długo mnie tu nie było.
Ale jak można się domyśleć oczywiście zawalałam.
Wczoraj było ok.
gdyby nie baton -.-
więc bilans z wczoraj :
yyy baton
aa i trochę spaghetti ale naprwdę troszkę.
a dziś ... to piękne burczenie w brzuszku.
Mój żołądek się buntuje.
jak i ja.
znów w domu.
screw school.
ciekawe co żałośniejsze - ja czy to ACTA
może napiszę później.
narazie muszę coś wykombinować
mama nie wie, że siedzę w domu xd
Komentowanie zdjęcia zostało wyłączone
przez użytkownika amethistanastacia.