Wykonało się.
Wiem, że jesteś ze mnie dumny Braciszku... Twoja mała wredna Siostra jest inżynierem. Tak jak i Ty.
Miałeś rację- nie było wcale strasznie. Uporałam się z tym. Nawet nie wiesz jak bardzo żałuję, że nie mogę Ci wszystkiego opowiedzieć... Ale wiem, że cieszysz się razem ze mną... I mimo wszystko będę dzisiaj świętować...
Nie dociera to jeszcze do mnie. Zbyt wiele przełomowych chwil w ostatnim czasie...
Kolejny etap zakończony. Kolejne znajomości kończą swój żywot...
Dziękuję Wam za wszystkie radości i smutki, wzloty i upadki, chwile beztroski i pierwsze wspólne kroki w dorosłości. Mam nadzieję, że jeszcze kiedyś się spotkamy i powspominamy ten rozdział naszych-już osobnych-żyć. Wszystko zostawiam pod powiekami...
https://www.youtube.com/watch?v=uc_Za0JWFBE