Całe życie czekałam na nią. Dzisiejszy dzionek spedziliśmy na odpoczynku mamusie wzieła grypa;/.. gorączka, kaszel, katar , tracę głos.. Pięknie. . Mała jest coraz większa większość ciuszków poszła na strych bo za mała :) Mój wielki mały skarb :D Ledwo co wyjechałam od moich mordeczek i już za nimi tęsknie Za Olką która czeka ciągle na Marcinka a ten jej robi psikusa i mówi "jeszcze nie mamo" :D Za jej głupotami za jej śmiechem ;D Za Mackiem jako jej chłopakiem bo uwielbiam to jak oni się droczą są wtedy tacy słodcy :D:D Za moim najważniejszym Misiem! najbardziej za jego objęciem za jego słowami za dotykiem za tym jak na mnie patrzy za nim Wystarczy pare godzin bez nich a ja już dostaje świra jeszcze 2,5 mies i razem na zawsze!