Hejka nie zapisała mi się nota z soboty więc piszę teraz.Więc..
Hejka ;***
Dzisiaj dzień na konikach.
Przyjechłam Wika i Ola były już a ja z Nikolą dopiero przejechłayśmy.
No zaczełam czyścić Kapusia nie musiłam po niego iść bo był już w boksie <3.
Ale co poradzić był brudny.
Czyszczę , czyszczę i czyszcze potem poszłam za dwór.
Przyszła Patrycka.
Potem Ilo czyszcze dalej.
Potem przyszła ten bachor zapomniałąm jej imienia xD więc bd na nią muwić bb=bachor blondyna.
A potem podchodzi do mnie Ilo i muwi pz wiesz że teraz nie jeździsz a ja a kto teraz jeździ ??.
Ilo no... bb. A ja do sb muwie aha spk ale pz ja mam pirszeństwo.
Nie jakiś chachorzysko.
Ale potem bb ukradła Patryce Niagere głupia kupa .
Miłyśmy jeździć 2 godz. razem ale wyszło że ja , Nikola i Wika bd 2 a Wika 1 godz . jeździ a Patrycja 1 godz.
szkoda.:c
Ubrałam Kapka idę do pokoiku a Kapek mi zepcuł nowy uwiąz :D.
Bo czegoś z Magnetem się przestraszyli .
Ale jakoś ten uwiąz naprawiłam xDD.
Więc zaczynam jeździć skoki Capek super chodził już całej jazdy nie bd kometować .
I druga godz wibiła też takie małe skoki.
A i pewnie Nikola napisała że spadła i to jak kometnowały te dwa bachory że nwm jak już by dobrz jeździły.
Po jeździe poszłyśmy do sklepu oczywiście takn było ciepło że byłm w semej bluzie.
Przyszłyśmy wziełyśmy Kapka do przyczepy prubowaliśmy chociasz prubowałyśmy nie udało się no trudno.
Potem Olka jeździła .
Potem ....
już bez koników xDD
Byłam z Nikolą do 18 pote pojechłyśmy do domu.
No to na tyle długa notka Paaa paaa;***<33.
Nie szanowałam Go.