...Ale to zdjęcie jest emowskie... Kurde nie wiem czemu tak na to emo najeżdżam toć w sumie nic ta subkultura czy co to tam jest, nic mi nie zrobiło ale jednak czuje niechęć, chociaż jest zjawisko które mnie bardziej wkurwia denerwuje (postaram przy najmniej trochę ograniczyć wulgaryzmy i zachować jako taka kulturę języka) są tą te baby w autobusach przeze mnie nazywane reumatyzmem. Internet huczał, moze nadal huczy na temat babek które są tak bardzo schorowane, naćpane lekami i zamiast siedzieć w domu to wsiadają sobie do takiego busa i jeżdżą, bo przecież ich to nawet nie kosztuje a tu przy najmniej może koleżankę spotka albo wyżali się jakiejś przypadkowej osobie że jej kot ma sraczkę... Autobus ta takie miejsce czy tam pojazd gdzie dominuje zasada ''kto pierwszy ten lepszy'' Szybko skasować bilet i szukać miejsca, natomiast te reumatyzmy o tym zapominają stoi taka nad uchem, charczy, kaszle nawet torbą uderzy żeby jej zejść z miejsca, nie wychowane bacie to są, a czy poprosić o miejsce do ciężko, toć głupie ''czy mogłabyś'' nic nie kosztuje a wiele może .