Kochanie.
Pamiętam jeszcze plask Twoich oczu, gdy ujrzałam Cię pierwzy raz.
Pamiętam to jak wtedy uśmiechnął się do mnie po czym wróciłeś do rozmowy z kumpalmi.
Nie umiem opisać tego co wtedy czułam.
Przeszedł mnie dreszcz niepokoju z powódu tego, że nie wiem co się ze mną dzieje.
Coś drgnęło.
Pamiętam jak podeszłeś do mnie z pytaniem które same rysowała się na Twoich ustach.
Pamiętam ten wzrok, który przeszywał mnie całą podczas pierwszej rozmowy.
Pamiętaj jaką wielką cheć miałam powiedzieć Ci wszystko .
Z czasem też tak się stało.
Pamiętam to, że ufałam Ci bezgranicznie.
Pamiętam jak wspierałeś i troszczyłeś się co dnia obojętnie co by się nie działo.
Byłeś.
Po prostu byłeś kimś mi tak strasznie bliskim.
Proszę Pamiętaj o Tym.
Pamiętaj,że mi strasznie zależało.
Pokochałam Cię za Twój ciepły uśmiech co dnia.
Za dłonie, które tak czułe stawały się.
Za głos, który pocieszał nawet w najstraszniejszych chwiach.
Pamiętam Cię i nie zapomnę.
Nigdy.
Nie zapomnę.
Pomimo tego, że mi Cię odebrali i jesteś już na innym świecie.
Nie zapomnę.
Ta miłość nie minie.
Ja będę kochać Cię wiecznie.