Osioł ^^
Wczoraj jazda masakra, samo ujeżdżenie i koń w kłusie ciągle wylamiony,
nie chce mi się więcej o tym pisać ; ]
Dzisiaj ambitny dzień na rowerach z Alą ; >
Łącznie trasa ok. 30km przejachana,
także jak na pierwszą dłuższą przejażdżkę od 5 lat jest dobrze ^^
Do stajni też zawitałyśmy na chwilę, było schematowo ; d
A jutro treningos i wynajmuję Alę jako fotografa ; )
W sumie to taki ostatni wakacyjny trening, aż się smutno robi ; /
Chcę już ten wyjazd i odpoczynek od codzienności chociaż na te pare dni ; >
Wkręciło mi się...