cześć kochani! jak się domyślam, nie tylko ja mam tu "problem" ze zbędnymi kg, które chciałabym zrzucić. moim celem jest 47 kg. jak narazie ważę 60... postawiłam sobie dość wysoką poprzeczkę ale mam zamiar osiągnąć swój cel. dokładnie od wczoraj zaczęłam ćwiczyć areobiczną 6 weidera. dzisiaj 2 serie. mam nadzieję,że wytrwam. do tego dieta kopenhaska. pycha. :) mam nadzieję, że pomożecie mi wytrwać w moim postanowieniu. liczę na was! jeżeli macie do mnie jakieś pytania piszcie w komemtarzach lub wiadomości, z chęcią wymienie się z wami opiniami i poglądami. a teraz uciekam, czeka na mnie 6 weidera! :)