Dym i Ravelka :)
Szkołę przeżyłam choc kolejny tydzień nie zapowiada się lepiej.
W poniedziałek będą 2 kartkóweczki i sprawdzianik na rozpoczęcie tyg.
W piątek wyrabianie paszportów.
Sobota jak zwykle w Hucule :3
Jeździłam z Sarkazmem ona na Pedzi ja na Hebusie :)
W sumie to fajan jazda, chyba się do niej przekonuję :D
Kłusik troszkę wolny, koła ok, slalomy i odrobina bunciuku.
Galop też mi się podobał jak i skoki.
Po jeździe wywiozłam z Asią :)
Zrobiłam Dymowi kopyta i porządni wyczyściłam.
Dymek była taki do przytulania, mrah <3
Popołudniu z Jadźką do kina na Intruza, omnomnom ^^
Biedna Jadzia, wkurzający faceci i multum ludzi.
Film mega, chyba przeczytam książkę jeszcze raz <3
Także wiosno weź juz przyjdź bo musi być ciepło!
:*