photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 17 CZERWCA 2008

Łańcuchy Alicji

Jestem wiatrem i drzewem, Ptakiem, deszczem i mgłą, Czasem ciszą, która błąka się w słowach. Zapomnieli mnie ludzie, Zapomniałam o ludziach, Komu błazen potrzebny, co kocha? Nie chce tańczyć, gdy klaszczą, Nie chce śpiewać na bis, Chce być tylko dla kogoś powietrzem. Ale czart myśli plącze, Azot, argon i tlen... Pomieszano błaznowi zaklęcia. Czarnej magii tu trzeba, Ropuch, gacków i strzyg; Błazen serce ma tylko na dłoni. Śmiech szyderczy usłyszał, Gdy otworzyć je chciał: Po co komu twe serce błazeńskie! Niepotrzebne nikomu Pękło serce błaznowi - Z niego wiatr ten i ptaki, i cisza...