photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 15 CZERWCA 2008

Przyjaciel.

coś zmieniło się za mało było mnie czy może za dużo że milczysz tak i odwracasz wzrok a mnie kolejny wiersz wymyka się spomiędzy pierścionków spomiędzy czerwonych paznokci i zmiętych papierków zmarnowanych kilkunastu tysięcy szans by opowiedzieć o tym wszystkim co we mnie kipi z każdym uderzeniem serca z każdym uderzeniem odbierającym mi dech i skracającym czekanie aż przeczytasz i powiesz coś ponaglony dyszącym spojrzeniem rozpaloną dłonią oczekującym prześcieradłem przymknęłam już oczy i wiesz znów widzę tylko to nie widzę cię zmieniłam się czy jednak ty zniknąłeś już *** a zbiegałeś dla mnie ze schodów. dziś mnie widzisz - idziesz spać. dlaczemu?