Otok :** [*]
Z racji tego, że parę osób pamiętało mnie jako miłośniczkę koni i kojarzyło mojego ukochanego kopytnego-Otoka, którego już od roku niestety nie ma z Nami...
to wstawiam fotkę, własnie z nim :)
Brr, zimno! Rzeczy zimowe wyciągnięte z walizki( a pamiętam jak niedawno pakowałam i chowałam kurtki, czapki, szaliki itp na dno szafy..)
Zakupy zrobione, głos na burmistrza oddany.
Wieczór planuje spędzić przed tv z winkiem.
Kuba w Niemczech, za 3 tygodnie wraca, tęsknie!