Witam po przerwie.
Nie pojawiam się tu zbyt często z powodu braku czasu, ale też denerwują mnie ustawienia fotobloga. Coraz trudniej jest tu cokolwiek edytować, dziś chociażby nie mogłam zmienić koloru tła ani wstawić hiperłącza.
Niby założyłam konto na Instagramie, ale to nie to samo, z resztą już mi się znudziło.
Jestem obserwatorem. A może zwyczajnie wypaliłam się jako blogerka. :D
Nie wiem, ale zdecydowanie potrzebuję zmian.
Boję się ich, ale potrzebuję. Nie tylko wizerunkowych, ale ogólnie chcę coś zmienić.
Czuję, że trochę się "zasiedziałam".
Czas pokaże co uda się zrobić.
Tymczasem u mnie to co zwykle.
W natłoku pracy odłożyłam inne obowiązki na ostatnią chwilę i teraz szukam motywacji, żeby się za to zabrać.
Mowa między innymi o nauce. Obawiam się, że sesja mnie zmiażdży.
Zostały dwa zjazdy, a większość terminów egzaminów nieznana. Zapowiada się gruba kumulacja.
Życzcie mi powodzenia, bo bardzo się przyda! :D
A jeśli chodzi o pozytywne aspekty - zostałam ciocią maleńkiego Marcelka <3
Niektórzy liczyli pewnie na jakieś podsumowanie roku, no cóż. Był taki pół na pół.
Wiele złych wydarzeń przeplatało się z sukcesami, trudno jednoznacznie ocenić.
Zdecydowanie podobał mi się mój pierwszy bal sylwestrowy i Nowy Rok. :)
Jestem pełna nadziei, że dalej będzie już tylko lepiej. ;)
Nie wiem kiedy znowu tu zajrzę, czy w ogóle...
Pozdrawiam. ;)
"I choć dla wielu to szok i ból
I wszyscy wokół marzą o tym żeby nie wyszło
Już czułem ten mrok i chłód
I co by się nie działo zawsze musiałem wybrnąć
I nawet jak los to wróg
I nieraz nawet w najgorętszych miejscach jest zimno
Musiałem dać krok na przód
Gdy cała reszta za mną się martwi opinią
Dla wielu to szok i ból..."
https://www.youtube.com/watch?v=I7ILyFPBQKY
10 STYCZNIA 2019
8 LISTOPADA 2018
2 PAŹDZIERNIKA 2018
12 WRZEŚNIA 2018
20 SIERPNIA 2018
9 SIERPNIA 2018
8 LIPCA 2018
26 CZERWCA 2018
Wszystkie wpisy